piątek, 9 grudnia 2011

zielony komin



Tak wygląda komin i właścicielka, która chce pozostać anonimowa. Nad jej anonimowością się trochę napracowałam,  lecz nadal nie jestem zadowolona z efektów. Nie mam programów graficznych, nie umiem ich obsługiwać, wiec efekty są jakie są - wybaczcie.

Komin powstał w trybie ekspres, jest robiony na okrągło i ma zwężenie, aby przylegał do szyi i rozszerzenie wyżej. Na zdjęciu jeszcze widać nitki bo to przymiarka, a nie prezentacja. Włóczka NAKO Colormatik z Biferno  druty nr 5. Oczywiście dodałam metkę, nad którą się napracowałam 2 godziny.

tak wygląda z boku a raczej z tyłu: 

a tu widać dokładnie jak jest zwężony: 
w miejscu gdzie ściągałam z drutów była przepleciona czarna nitka, zastąpiłam ją zieloną, aby można było w razie luzu jeszcze ewentualnie komin ścisnąć. tyle w kwestii komina.  
Bordziak został obfotografowany i będzie pokazany na ludziu jak tylko popracuje nad incognito   modelki, a granatowi został tylko rękaw do skończenia od łokcia do nadgarstka i blokowanie. Będę się chwalić jak tylko skończę i zrobię jakieś sensowne zdjęcia.

Pozdrawiam ciepło!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz
Pozdrawiam