sobota, 11 lutego 2012

prawo Ewicy na dziś

Jak się skaleczy dowolny palec, obojętnie u której reki, nagle okazuje się że to palec strategiczny przy kuchennych pracach, jak i przy drutowaniu.
Tak właśnie było wczoraj, drasnęłam jedynie, nic niby się nie stało, jednak przygotowując karkówkę do pieczenia (naszpikowałam ją czosnkiem) czułam w środkowym lewej reki, tam gdzie skaleczone, pieczenie dotkliwe. Również drutując Escargot'a (okazało się ze obwód za szeroki- dobrze ze sprawdzić mi się zachciało- trzeba było spruć i robić od nowa) tymże palcem "widzę" oczka- robię na pamięć, czytając jednocześnie.
Nie będzie dziś zdjęć, bo co wstawić, sprutą robótkę, czy karkówkę w przyprawach- nie wygląda apetycznie, dodałam do stałej kompozycji estragon, to zazieleniło marynatę.

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich Czytających.
PS.
Ostatnio za sprawą Pimposhki zrobiło się mi tłoczniej na blogu, Droga Pimposhko, dziękuję za promocję:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz
Pozdrawiam