został zakończony i obfocony.
Dodziergałam do według mnie wymaganej długości wszyłam zamek, dorobiłam kieszonki i je tez doszyłam szydełkiem. Chciałam żeby kieszonki nie były plaskate i chyba mi wyszło:
jednak wszycie kieszonek pozostawia nieco do życzenia.... wszywałam je kilka razy...(wrrrr)i tak wyszły takie marszczenia na sweterku.
oto fotka na modelu:

i zbliżenie na motyw lego w kieszonusi :
oto fotka na modelu:

i zbliżenie na motyw lego w kieszonusi :
do tego będą sześciolatkowi służyły kieszonki, do chowania przed Panią w zerówce ludków lego.
dane: włóczka: wygrana Lima Bergere de France
druty nr 5.
Mam nadzieje, że Synek będzie zadowolony, że będzie często kamizelkę nosił. Na razie zdjął do fotografowania na płasko i nie ubrał.... buuu:(
Rewelacyjna kamizelka :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno synuś będzie ją nosił - zobaczysz :-)
Kieszenie wszyte - jak dla mnie - bardzo dobrze.
Pozdrawiam serdecznie.