środa, 9 listopada 2011

na dobry początek

coś prostego:
3 jajka,
3 łyżki mąki,
szczypta soli,
1 parówka pokrajana w plasterki
szczypta curry,
szczypta papryki słodkiej
Białka zmiksować z solą na sztywna pianę, dodać żółtka, zmniejszyć obroty, dodać mąkę,  masę wylać na rozgrzaną patelnię z 2 łyżkami oleju. Plasterki parówki umaczać w curry i papryce i zatopić w masie będącej już na patelni, najlepiej żeby ciasto przykryło lekko parówkę. Zmniejszyć ogień i(teraz będzie trudne) gdy będą się pojawiać bąbelki, przewrócić na drugą stronę pochylając lekko patelnie. Złamie się (tym się nie przejmujemy) ale i tak pyszne wyjdzie.

Blog zaistniał na specjalną prośbę :).sama nie wiem o czym dokładnie będzie.
Witam ewentualnych czytelników, zostawiajcie ślad w komentarzach.

1 komentarz:

  1. no szalona! gratulacje! nie wierzę, że to zrobiłaś :) jestem dumna!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz
Pozdrawiam